Grzegorz Czachor po spotkaniu z Zamkiem Kamieniec

Grzegorz Czachor po spotkaniu z Zamkiem Kamieniec

Grzegorz Czachor: "Rezultat spotkania jest sprawiedliwy. Dawno nie widziałem takiego chaosu na boisku. Markowski, Bień, Cebula i Dechnik przyzwyczaili mnie do innego stylu gry. Brak tych zawodników był bardzo widoczny, jednak reszta chłopaków pokazała charakter i wole walki na boisku, dzięki czemu wywieźliśmy z Kamieńca 1 punkt. Każdy walczył do ostatniej minuty co bardzo cenię! Obie drużyny mogły strzelić bramki po błędach przeciwnika. Moi piłkarze dali więcej "prezentów" przeciwnikowi, ale na nasze szczęście żadnego nie wykorzystali. U nas sytuacji klarownych nie wykorzystali Krzysiek Trepka, Paweł Dudzic czy Kacper Gołuszko, który zaraz po wejściu mógł zdobyć bramkę. To był mecz w którym "kto by strzelił, ten by wygrał".

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości