Krótki wywiad z Krzysztofem Zugajem.
Z okazji urodzin zadaliśmy kilka pytań pomocnikowi Unii Złoty Stok, obchodzącego swoje 36 urodziny.
Świętowałeś wczoraj swoje 36 urodziny. Czego sobie życzysz w następnym roku Twojego życia?
K.Z: Dzień dobry. Z terminem moich urodzin zbiegł się okres Świat Wielkanocnych. W Wielki Piątek nie mogłem sobie pozwolić na świętowanie, ale mam nadzieje, że mała okazja będzie po dzisiejszym spotkaniu z Polonią Bystrzyca. W następnym roku życzę sobie przede wszystkim zdrowia. W związku z tym że piłka jest moja pasja ciesze się z możliwości współpracy z klubem i będę szczęśliwy jeśli uda nam się zrealizować plany.
Jak drużyna czuła się po meczu w Świdnicy i jaka atmosfera panuje w szatni przed nadchodzącym spotkaniem?
K.Z: W Świdnicy zagraliśmy bardzo dobry mecz. Uważam, że zabrakło tylko szczęścia. Jesteśmy na tyle doświadczoną drużyna, że musieliśmy się z tym pogodzić, choć nie było łatwo. Wyciągnęliśmy wnioski z tego spotkania i dzisiaj wychodzimy po 3 pkt.
Jak Twoje nastawienie przed meczem? Myślisz, że wybiegniesz na murawę?
K.Z: Cieszę się że jestem z drużyna i jak już wspomniałem walczymy zawsze o zwycięstwo. Mamy bardzo szeroką kadrę i wielu bardzo dobrych zawodników. W tej chwili moje miejsce jest na ławce rezerwowych, ale jeśli będzie taka potrzeba i trener tak zdecyduje to na pewno będę chciał pomóc na boisku.
Jak oceniasz szanse Unii w walce o awans?
K.Z: Rywalizacja w lidze jest bardzo wyrównana. Przed możliwością awansu z trzeciego miejsca staje kilka drużyn. Taka szansa pojawiła się też przed nami i zrobimy wszystko żeby ją wykorzystać.
Dziękuję za krótki wywiad.
K.Z: Korzystając z okazji życzę Wszystkim Wesołych, Zdrowych i Pogodnych Świąt Wielkanocnych.
Komentarze