Niesmak po remisie; Polonia-Stal II - Unia 0-0
W pierwszym rozegranym meczu w rundzie wiosennej piłkarze trenera Czachora bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z Polonią-Stalą II Świdnica. Mecz był toczony w dobrym tempie, Unia była zespołem lepszym jednak piłkarze ze Złotego Stoku nie potrafili wykorzystać choćby jednej z wielu sytuacji jakie sobie stworzyli. Również nie zabrakło też kontrowersji, niestety dzięki trójce sędziowskiej prowadzącej to spotkanie.
Unia rozpoczęła spotkanie zgodnie z założeniami przedmeczowymi trenera Czachora, dobrze grając pressingiem i umiejętnie wymieniając podania między sobą. Jednak to gospodarze pierwsi zagrozili bramce gości. Pierwszy strzał nie sprawił problemów bramkarzowi Unii, natomiast już drugi na szczęście piłkarzy gości wylądował na poprzeczce. Podopieczni Grzegorza Czachora odpowiedzieli sytuacją z 15 minuty spotkania, kiedy to nowy nabytek Unii, Krzysiek Trepka płasko dośrodkował wzdłuż pola karnego gospodarzy, jednak nikt nie zdołał skutecznie "zamknąć" podania. Pierwszy kwadrans gry minął w dobrym tempie z lekką przewagą gości. Ta przewaga naznaczyła się w kolejnych minutach spotkania. W 25 minucie spotkania sędzia podjął bardzo kontrowersyjną decyzję odgwizdując pozycję spaloną, w której Trepka zdobył bramkę dla Unii. Jak się później okazało nie była to jedyna taka decyzja arbitra tego meczu. Unia nie ustawała w atakach na bramkę rywali i kilka minut później miała kolejną dogodną sytuację do strzelenia bramki, jednak Maciek Michalski (również nowy zawodnik Unii), przegrał pojedynek z golkiperem gospodarzy, który końcówkami palców wybił piłkę nad poprzeczkę bramki. Chwilę później kolejną sytuację dla gości zmarnował Trepka. Gospodarze nie mogli sami sobie stworzyć dogodnej sytuacji, ale było blisko by wykorzystali błąd w obronie Dechnika, jednak Unię przed utratą bramki uchronił dobrą interwencją Gurbała. Na odpowiedź gości nie trzeba było czekać długo. W 38 minucie meczu piłkę z lewej strony pola karnego otrzymał Maciek Michalski, który znów nie zdołał pokonać bramkarza rywali trafiając w słupek. Była to jak dotąd najlepsza sytuacja do wyjścia na prowadzenie. W 42 minucie meczu trener Czachor dokonał pierwszej wymuszonej zmiany. Z powodu urazu z boiska zszedł Bartłomiej Cebula, a na murawie zameldował się w jego miejsce Mateusz Faron. Do końca pierwszej części spotkania wynik nie uległ już zmianie i piłkarze obu drużyn zeszli na przerwę do szatni wysłuchać uwag i porad swoich trenerów. Drugą część spotkania zdecydowanie lepiej rozpoczęli piłkarze gości, którzy od początku zaatakowali bramkę gości. Najpierw Maciek Michalski ponownie zmarnował świetną sytuację po akcji Farona, przestrzelając praktycznie pustą bramkę. Chwile później Trepka próbował główką, ale bardzo dobrą interwencją popisał się bramkarz gości. Gospodarze w drugiej części spotkania nie zagrozili zbytnio bramce strzeżonej przez Gurbałę, natomiast Unia nie poprzestawała w atakach na bramkę Polonii-Stali. W 80 minucie meczu Marcinowi Suremu (który powrócił do drużyn Unii)przy próbie dośrodkowania wyszedł "lob",piłka jednak nie wpadła do bramki mijając niewiele lewy słupek bramki gospodarzy. Pięć minut później, podobnie jak w pierwszej połowie, żaden z zawodników Unii nie potrafił wykorzystać płaskiego dośrodkowania z lewej strony boiska. Unia do końca próbowała zdobyć zwycięską bramkę, jednak to się nie udało. W doliczonym czasie gry zawodnicy Polonii-Stali, a konkretnie Dariusz Filipczak miał największe pretensję do sędziego, kiedy to w kontrowersyjnej sytuacji obrońca Unii Dechnik odebrał piłkę Filipczakowi. Kibice, piłkarze i cała ławka rezerwowych gospodarzy widzieli faul na byłym zawodniku Śląska Wrocław, a arbiter... wyciągnął żółtą kartkę dla Filipczaka za symulację.
Widać, że intensywny okres przygotowawczy piłkarze Unii przepracowali dobrze. Zespół nie ustrzegł się błędów w obronie i nieskuteczności, ale dzisiejsze spotkanie dało dobry prognostyk na dalszą część sezonu i pozytywne myślenie o kolejnych spotkaniach ligowych.
Galeria z meczu dostępna pod tym linkiem: http://uniazlotystok.futbolowo.pl/gallery/25366
Skład: Gurbała, Dechnik, Markowski, Gołdyn, Cebula, Michalski, Radożycki, Wróblewski, Trepka, Sury, Szafarski. Ławka rezerwowych: Gawdonowicz, Faron, Gołuszko, Śleziak, Zugaj, Dudzic, Brysiak.
Komentarze