Juniorzy, Czarnych Rokitki nie zwalniają tempa. Tym razem na swoim terenie podejmowali Odrę Ścinawa, która zajmuje 3 lokatę w tabeli. Wiele nie brakowało, a mecz nie odbył się, ponieważ kilkanaście minut przed pierwszym gwizdkiem arbitra przez Rokitki przeszła gwałtowna ulewa, która sprawiła, że na płycie boiska stała woda. Żwirowe podłoże nawierzchni trawiastej sprawiło, że woda szybko wsiąknęła i sędzia główny zawodów Waldemar Hajbucki mógł dać sygnał do rozpoczęcia zawodów.
Niewielka różnica punktowa powodowała, że był to mecz rozegrany awansem o wicemistrzostwo Ligi Okręgowej Juniora Starszego. Przed spotkaniem spodziewano się, że będą to bardzo wyrównane zawody, jednak rzeczywistość boiskowa okazała się inna. Czarni po bramkach Pachury 4, Bernata 3, Bekacza 1, Kozubskiego 1 wygrali 9:1.
Był to piłkarski nokaut w wykonaniu podopiecznych trenera Janusza Cygana. Od pierwszej do ostatniej minuty zawody miały przebieg jednostronny. Piłkarze z Rokitek atakowali i strzelali bramki, natomiast gra Odry ograniczała się do nielicznych kontrataków. Po jednym z takich gracze ze Ścinawy wywalczyli sobie rzut wolny w okolicy pola karnego. W taki oto sposób precyzyjnym uderzeniem nad murem piłkarz Odry zdobył honorowego gola dla swojego zespołu.
W drużynie gospodarzy bardzo dobre zawody rozegrali Michał Pachura oraz Aleksander Bernat. Zarówno jeden jak i drugi mają za sobą występ w pierwszym zespole u trenera Dragana. Liczba strzelonych bramek przez tą dwójkę w meczu ze Ścinawą oraz w całej lidze mówi sama za siebie. Ekipa z Rokitek w meczu na szczycie wygrała zasłużenie po bardzo dobrym spotkaniu.
Grupy młodzieżowe w Rokitkach spisują się wyśmienicie. Być może któryś z młodych adeptów futbolu pójdzie śladami innego wychowanka Łukasza Sierpiny, który ma za sobą epizod gry w ekstraklasie.